To kluby powinny pokrywać koszty chuligańskich wybryków swoich sympatyków. Tak uważa katowicki radny Dawid Durał. Wnioski takie wyciągnął po tym jak w dzielnicy Dąbrówka Mała doszło do aktów wandalizmu.
Kto powinien płacić za dewastację miasta? Takie pytanie zadają sobie miejscy radni w Katowicach. W tamtejszych parkach oszpecone kibicowskimi napisami zostały mury i drzewa. Za wybryki swoich sympatyków powinny zapłacić kluby, np. GKS Katowice - uważa radny Dawid Durał:
Pomysł krytykuje Krzysztof Pieczyński, przewodniczący Komisji Kultury, Promocji i Sportu w Katowicach:
Mieszkańcy regionu mają podzielone opinie w tej sprawie:
Katowicki klub GKS odmówił Radiu eM komentarza w sprawie, przesłał jedynie oświadczenie, w którym "potępia jakiekolwiek akty wandalizmu".