1 miliard 700 mln złotych - tyle Narodowy Fundusz Zdrowia rocznie przeznacza na leczenie cukrzycy. Jak twierdzą lekarze: problem jest duży. Według danych NFZ-u w ciągu dekady spożycie cukru przez Polaków wzrosło aż o 12 kilogramów rocznie. By ograniczyć problem rząd chce wprowadzić podatek cukrowy, czyli dodatkowe opłaty za sprzedaż napojów słodzonych.

Plantatorzy buraka cukrowego i producenci soków są przeciwni rozwiązaniu, bo jak twierdzą rządowe regulacje nie przyniosą spodziewanych efektów, a jedynie uderzą w rynek napojów i owoców. Do tych argumentów odniósł się Krzysztof Strojek, konsultant krajowy w dziedzinie diabetologii:

  W Zabrzu odbyła się konferencja dotycząca nadmiernego spożycia cukru przez Polaków Agata Nurek / Radio em

- Dodatkowe pieniądze za sprzedaż słodzonych napojów trafią do NFZ-u i na zajęcia sportowe dla dzieci - podkreśla Piotr Nowak, dyrektor śląskiego Oddziału NFZ:

Andrzej Sośnierz - poseł Zjednoczonej Prawicy i były prezes NFZ-u krytykuje "podatek cukrowy".

Dodajmy, że podobne podatki wprowadziły już inne kraje m.in. Francja, Portugalia, Wielka Brytania i Estonia. 

Rośnie liczba chorych na cukrzyce

Co roku cukrzycę diagnozuje się u 400 tysięcy osób. Prognozy też nie są optymistyczne. Szacuje się, że w 2025 roku liczba chorych na cukrzycę wzrośnie o  35%. Lekarze podkreślają: jedną z jej głównych przyczyn jest nadmierne spożycie cukru.

Tak było w przypadku Roberta Rogali - pacjenta Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, który podkreśla, że musiał zmienić nawyki żywieniowe:

Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia samo spożycie napojów słodzonych cukrem przedwcześnie odbiera życie ok. 1,5 tysiącom Polaków rocznie, a każdy z nich traci przeciętnie 15 lat życia.