17 lutego dwugodzinny strajk ostrzegawczy, 25 lutego referendum strajkowe, a 28 lutego manifestacja w Warszawie. Związki zawodowe Polskiej Grupy Górniczej uchwaliły formy protestu, jakie zostaną podjęte w najbliższych dniach.
Od 31 stycznia w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej trwa pogotowie strajkowe. Wcześniej, strony nie doszły do porozumienia w sprawie podwyżek, których żądała strona społeczna. W poniedziałek [3 lutego] w kopalniach należących do PGG odbyły się masówki informacyjne. Dziś [5 lutego] Sztab Protestacyjno-Strajkowy ustalił kolejne formy protestu. - Mówi Bogusław Hutek z górniczej Solidarności:
Związkowiec dodaje, że dwugodzinny strajk ostrzegawczy ma pokazać górnicze niezadowolenie, a nie doprowadzić do destabilizacji spółki:
Związkowcy poinformowali, że - wbrew wcześniejszym zapowiedziom - przyjdą na zaplanowaną na najbliższy piątek kolejną turę mediacji. Nie spodziewają się jednak przełomu, bo - jak mówią - już wcześniej usłyszeli, że w spółce "nie ma pieniędzy".
Związkowcy domagają się 12-procentowej podwyżki wynagrodzeń w tym roku oraz korzystniejszych od proponowanych przez zarząd zasad wypłaty nagrody rocznej (tzw. czternastej pensji) za ubiegły rok. Sprzeciwiają się też - jak mówią - planom "cichej likwidacji kopalń" i żądają rozwiązania problemu wysokich zwałów niesprzedanego węgla - wskazują, iż jest to efektem importu z Rosji oraz nieodbierania zakontraktowanego surowca przez energetykę.