Jezus naucza nowego prawa, by być "ubogim, łagodnym i miłosiernym" - powiedział papież Franciszek w środę podczas audiencji generalnej. "Niczego nie narzuca, ale objawia drogę szczęścia" - wyjaśnił wiernym.
Podczas środowego spotkania w Auli Pawła VI papież rozpoczął cykl katechez o ośmiu błogosławieństwach z Ewangelii świętego Mateusza.
Są tam między innymi słowa: ""Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią", "Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi".
Jak zaznaczył Franciszek, błogosławieństwa stanowią "dowód tożsamości" chrześcijanina, ponieważ przedstawiają rysy oblicza samego Jezusa i jego styl życia.
Te nowe przykazania to więcej niż normy - zauważył papież. Jak wyjaśnił, osiem błogosławieństw z Kazania na Górze to orędzie skierowane do całej ludzkości.
"Jezus niczego nie narzuca, ale ukazuje drogę szczęścia" - dodał papież. Zwrócił uwagę na sytuację, w jakiej znajdują się błogosławieni: ubóstwo duchowe, utrapienie, głód, pragnienie sprawiedliwości.
Słowo "błogosławiony" - tłumaczył Franciszek - "nie wskazuje na kogoś, kto ma pełny brzuch lub dobrze sobie radzi", "jest to osoba, która znajduje się w stanie łaski".
Zwracając się do Polaków, papież nawiązał do niedzielnej uroczystości Ofiarowania Pańskiego, kiedy obchodzony jest Dzień Życia Konsekrowanego.
"Módlmy się za zakonnice i zakonników, którzy oddają siebie Bogu i braciom w codziennej posłudze według swoich charyzmatów, aby zawsze byli wiernymi świadkami zbawczej miłości Chrystusa" - powiedział Franciszek.
Zachęcił też do modlitwy o nowe powołania do życia konsekrowanego.