Gliwice. Pamięć o Tragedii Górnośląskiej
Zapalenie zniczy przed pomnikiem – ks. Robert Chudoba, Ingemar Klos i Tomasz Włoczyk ze społecznego komitetu upamiętniającego Tragedię Górnośląską. Zdzisław Daniec

Gliwice. Pamięć o Tragedii Górnośląskiej

Brak komentarzy: 0

Mira Fiutak Mira Fiutak

GOSC.PL

publikacja 20.01.2020 11:18

- Jako historycy zdajemy sobie sprawę z tego, że tylko zbliżamy się do tej prawdy - powiedział Bogusław Tracz z IPN, przypominając, że wydarzenia z 1945 roku na tych ziemiach ciągle czekają na pełną monografię.

 

Następnie dr Bogusław Tracz z katowickiego oddziału IPN przybliżył okoliczności wkroczenia Armii Czerwonej do Gliwic w 1945 r. Podkreślił, że termin „Tragedia Górnośląska”, chociaż wyszedł od samych uczestników tamtych wydarzeń, dziś używany jest również przez historyków. Obejmuje wszystko, co wiąże się z wejściem czerwonoarmistów na te ziemie, a były to grabieże, ucieczki miejscowej ludności, rozstrzeliwania, gwałty na kobietach, internowania, jak również wszystkie długofalowe konsekwencje tego.

Przypomniał, że w Gliwicach wkroczenie oddziałów frontowych nastąpiło między 23 a 26 stycznia. Natomiast za nimi podążały tzw. wojska ochrony tyłów, struktury podlegające NKWD, i to ich obecność przyniosła najwięcej cierpienia. – Próbując określić liczbę ofiar, szacujemy, że zginęło od 1200 do 1300 mieszkańców Gliwic. Są też inne ofiary. Gwałty kobiet to temat, który bardzo długo objęty był zmową milczenia, dlatego dziś trudny do opisania – mówił historyk.

Szacuje się, że internowania i deportacje mężczyzn do obozów na Wschód objęły 53 tysiące osób. – A jest to ciągle lista otwarta. Wiemy, że na pewno będzie się poszerzać – przypomniał Bogdan Tracz.

– Tragedia Górnośląska wciąż czeka na swoją monografię. Najlepiej gdyby przygotował ją zespół historyków polskich i niemieckich. Wtedy najbardziej można by dotrzeć do prawdy historycznej. Jako historycy zdajemy sobie sprawę jednak z tego, że tylko się do niej zbliżamy, ale nigdy nie będzie dana – podkreślił.

Następnie odbyła się premierowa projekcja reportażu Dawida Smolorza „Gleiwitz – ostatnie dni”. Cztery rozmowy ze świadkami tamtych wydarzeń, gdy Armia Czerwona wkraczała na ziemie gliwickie. Jego bohaterowie byli również obecni na spotkaniu.

Wieczór zakończył koncert muzyki poważnej w wykonaniu kwartetu „Altra Volta”.

 

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 2 z 2 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.