Na trasie z Lubania do Wrocławia Głównego doszło do niebezpiecznego zdarzenia, które mogło skończyć się tragicznie.
Podczas przejazdu szynobusu Kolei Dolnośląskich z Lubania Śląskiego do Wrocławia Głównego maszynista został oślepiony laserem. Incydent zarejestrowały dwie kamery. Takie zdarzenia są szalenie niebezpieczne, ponieważ nie tylko narażają zdrowie i życie jadących szynobusem, ale mogą trwale uszkodzić wzrok patrzącego w kierunku wiązki lasera. Na szczęście w tym przypadku nikomu nic się nie stało, chociaż kamera pokazuje, jak maszynista ucierpiał w tym zdarzeniu.
- Nasz maszynista przeszedł dwukrotne badania okulistyczne, aby wykluczyć uszkodzenie wzroku. Przez kilka pierwszych dni jego wzrok był podrażniony, musiał zakraplać oczy. Na szczęście do trwałego uszkodzenia nie doszło - mówi Bartłomiej Rodak, rzecznik Kolei Dolnośląskich.
Zdarzenie zostało już zgłoszone policjantom. - Bezpieczeństwo naszych podróżnych i pracowników jest dla nas absolutnym priorytetem, dlatego reagujemy stanowczo. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla takich zachowań. Naszym zdaniem, mogło dojść do popełnienia przestępstwa sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, ale to ocenią organy ścigania - zaznacza B. Rodak.
Oślepienie laserem maszynisty Kolei Dolnośląskich