Zachęcając wiernych do refleksji nad sakramentem chrztu, bp Greger przywołał obraz chrztu Pana Jezusa w Jordanie, podkreślając, że Pan Jezus wszedł do Jordanu nie dla obmycia z grzechów, ponieważ tego nie potrzebował...

- Pan Jezus wchodzi do Jordanu po to, aby uświęcić wody wszystkich chrzcielnic. W to wpisuje się dzisiejszy obrzęd pobłogosławienia chrzcielnicy, którą w kościelnych dokumentach określa się jako źródło wody chrzcielnej. To wyraźnie wskazuje na jej charakter: źródło, czyli coś, gdzie się wszystko rozpoczyna - mówił bp Greger, wskazując na wielką wagę sakramentu chrztu, od którego zaczyna się życie wiary w każdym ochrzczonym człowieku.

- To jest moment kluczowy, decydujący o naszej tożsamości. Jest to fakt jednorazowy i nieodwracalny w swoich skutkach, wyznaczający właściwy kierunek ludzkiego życia aż po przejście do wieczności ­­- dodawał bp Greger, zaznaczając, że zadając sobie pytanie o znaczenie chrztu w naszym życiu, możemy sprawdzić, czy dobrze przeżywamy swoje chrześcijaństwo.

Wodą zaczerpniętą z pobłogosławionej chrzcielnicy pokropieni zostali wszyscy obecni. Za pobłogosławienie chrzcielnicy w imieniu parafian dziękował proboszcz ks. Zygmunt Mizia.