Tłumy na stołecznym Orszaku Trzech Króli. W ulicznych jasełkach wzięła udział para prezydencka: Andrzej Duda waz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą.
Uliczne jasełka, które w stolicy odbyły się po raz 12., poprzedziła Msza św. w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Wcześniej kard. Nycz wręczył medale "Za zasługi dla Archidiecezji Warszawskiej".
W homilii kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, przypomniał, że dzisiejsza uroczystość Objawienia Pańskiego przypomina nam o powszechności Kościoła i powszechności zbawienia. - Dlatego idziemy w Orszaku wszyscy. Wierzący - by głosić swoją wiarę po odejściu od Żłóbka, poszukujący - by znaleźć Jezusa w Kościele i swoim życiu, niewierzący - by zostali oświeceni łaską wiary - powiedział.
Dodał, że fenomenu ulicznych jasełek, które w tym roku odbyły się w prawie 900 miastach w Polsce i za granicą, nie da się sprowadzić do "fenomenu socjologicznego". - Nawet nie da się tego sprowadzić do jakiegoś emocjonalnego zapotrzebowania na tego typu uroczystości, spotkania, przeżycia, jest to duchowy fenomen: ludzie chcą uczestniczyć w tym wielkim dziele zbawienia - podkreślił.
Orszak Trzech Króli, pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza, wyruszył w samo południe z pl. Zamkowego, idąc ul. Krakowskie Przedmieście dotarł do pl. Piłsudskiego. Tam pokłon Dziecięciu oddali Trzej Królowie.
Do Orszaku Trzech Króli na wysokości Pałacu Prezydenckiego dołączył prezydent RP Andrzej Duda wraz z małżonką. Agata Ślusarczyk /Foto GośćNa zakończenie prezydent Duda podziękował organizatorom i wolontariuszom warszawskiego Orszaku Trzech Króli za stworzenie po raz kolejny okazji do bycia tego dnia razem, wspólnego śpiewania kolęd na ulicach oraz poczucia wspólnoty Polaków podzielających te same wartości.
Kard. Nycz zwrócił uwagę, że tegoroczny orszak szedł z dwiema kolędami na ustach. Pierwszą z nich była "Pójdźmy wszyscy do Stajenki...", która mówi, aby Jezusowi pokłonić się mogli wszyscy. Słowa drugiej kolędy "Dzisiaj w Betlejem" odnoszą się do cudu narodzin Chrystusa w Betlejem. Kard. Nycz wyraził jednak nadzieję, że w tym roku wspominać będziemy także inne cuda, zarówno te radosne - jak wybór w 1978 r. papieża Polaka - jak i smutne, wiążące się także z pl. Piłsudskiego: uroczystości żałobne 96 ofiar katastrofy smoleńskiej i pogrzeb kard. Stefana Wyszyńskiego.
Uliczne jasełka odbyły się pod hasłem "Cuda, cuda ogłaszają”, które jest fragmentem refrenu kolędy "Dzisiaj w Betlejem”. Ich uczestnicy dziękowali za wszystkie cuda, które zdarzyły się w historii naszej ojczyzny, w tym za Cud na Wisłą, który miał miejsce 100 lat temu oraz za cuda, które zdarzają się w życiu każdego Polaka. Dziękczynienie objęło także zbliżającą się beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego.
Więcej na: gosc.pl/Orszaki