Był dla nas przykładem wiary, pobożności, zaangażowania i - choć nie brzmi to w dzisiejszych czasach modnie - miłości do Kościoła - mówił bp Andrzej Iwanecki podczas Mszy pogrzebowej śp. Józefa Wloki.
Wiersz Agnieszki Wloki
Dziękczynienie
Przed ciszą z pokorą uklękam
Przed pustką się kłaniam i łkam…
Nic nie rozumiejąc
Życia uczę się na nowo,
Lecz wiem, żeś Ty mu teraz prawdziwie Brat.
W Miłości zanurzyłeś go swojej
Otwarłeś bramy rajskich gajów.
Na ziemię zstąpiły Anioły
Do niebios wszedł on…
DZIĘKUJĘ CI, ŻEŚ MI GO DAŁ
W dobroci jego jestestwa
W bogactwie jego troski o świat…
Panie, niezasłużony to był dar
Ojca mieć utkanego z cudowności
Otulonego wiarą gorącą, nadzieją silną
Miłością przejrzystą jak łza.
Gorący Bogiem
Czuły człowieczeństwem
Transcendentny w immanencji
Będzie żył we mnie bez zmian.
Grudzień’2019
Józef Wloka zmarł w Wigilię Bożego Narodzenia w wieku 69 lat.
Grób na cmentarzu przy ul. Czołgistów w Zabrzu. Klaudia Cwołek /Foto Gość