Oboje mają po 90 lat, z których wspólnie przeżyli 70. Zofia i Jan Janusowie obchodzą niezwykłą rocznicę ślubu. Wraz z nimi świętowali również diamentowi jubilaci.
W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia parafia Chrystusa Króla w Bytomiu-Stolarzowicach przeżywała dwa niezwykłe jubileusze 60. i 70. rocznicy ślubu. Co ciekawe, diamentowi i kamienni małżonkowie są rodziną.
Jan Janus urodził się 6 lutego 1929 r. w Reptach Śląskich, pracował jako starszy inspektor ds. produkcji w Zjednoczeniu Przemysłu Maszyn Górniczych "Polmag". Jego żona Zofia pochodzi ze Zwolenia (obecnie w województwie mazowieckim), urodziła się 9 maja 1929 r.
Poznali się w sklepie obuwniczym w Bytomiu, gdzie przez pewien czas razem pracowali - ona jako ekspedientka, on jako księgowy. Małżeństwo zawarli 26 grudnia 1949 r. w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu.
Doczekali się trójki dzieci - dwóch synów i jednej córki. W okresie stanu wojennego ich syn uciekł do Niemiec, dokąd pojechali za nim i pozostali tam przez 30 lat, pomagając w wychowaniu wnuków. Obecnie mieszkają w Górnikach, dzielnicy Bytomia, gdzie opiekuje się nimi córka.
Tego samego dnia 60. rocznicę ślubu obchodzili Zuzanna i Stanisław Suwaldowie z Warszawy, którzy wzięli ślub w kościele Wniebowzięcia NMP w Bytomiu dokładnie 10 lat później, 26 grudnia 1959 r. Z tej okazji przyjechali do Stolarzowic, bowiem jubilatki są... siostrami.
Wraz z diamentowymi i kamiennymi małżonkami świętował bp Jan Kopiec, który przewodniczył uroczystej Mszy Świętej w ich intencji.
Wręczając jubilatom gratulacje i różańce, biskup podkreślił, że ich długie wspólne życie jest świadectwem tego, że przez tyle lat "można wykonywać wiele niby prostych, niby nieskomplikowanych, ale jednak ważnych prac jako małżonkowie i rodzice, jako uczestnicy życia religijnego w swoich wspólnotach".
Homilia bp. Jana Kopca:
Msza w kościele Chrystusa Króla w Bytomiu-Stolarzowicach, gdzie w prezbiterium stanęła pokaźna szopka bożonarodzeniowa. Szymon Zmarlicki /Foto Gość