Jest aktorem i został właśnie pracownikiem Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Niepełnosprawność umysłowa nie ogranicza Michała Milki w karierze zawodowej, a przede wszystkim w życiu.
Kolejny krok na drodze życiowych sukcesów gdańszczanina z zespołem Downa. Kilka tygodni temu 36-letni Michał został pracownikiem Referatu Ewidencji Działalności Gospodarczej w gdańskim urzędzie przy ul. Partyzantów, zatrudnionym na pół etatu. Pracuje 4 dni w tygodniu, po 4 godziny dziennie. Jego zajęcie to typowa praca biurowa. Do jego obowiązków należy archiwizowanie dokumentów składanych przez przedsiębiorców, którzy chcą zarejestrować działalność gospodarczą. Takich wniosków wpływa do urzędu średnio ponad 100 dziennie. Zadaniem Michała jest ułożenie tych dokumentów w odpowiedniej kolejności, zgodnie z numerami spraw. - Praca jest bardzo ważna, bo dzięki niej mogę się rozwijać. Uwielbiam moich współpracowników, można pogadać, pożartować. Ta praca jest dla mnie zbawieniem i mam najlepszą szefową na świecie - mówi M. Milka.
Pomysł, żeby wdrożyć do pracy w urzędzie osoby z zespołem Downa, zrodził w trakcie wydarzenia zorganizowanego w tym roku z okazji Światowego Dnia Zespołu Downa, który przypada 21 marca. - Idea kiełkowała, w murach urzędu zorganizowaliśmy kilka spotkań, by merytorycznie przygotować się do tego przedsięwzięcia. Na początku zawarliśmy porozumienie wolontariackie i na tej podstawie Michał przez pierwsze dwa tygodnie przychodził do urzędu. To był czas, w którym mógł przypatrzyć się, na czym ta praca polega i podjąć decyzję, czy chce związać się z nami umową o pracę. Teraz został naszym pracownikiem - mówi Katarzyna Bertrand z Wydziału Kadr i Organizacji UM w Gdańsku.
Michał żyje bardzo aktywnie. Kilka lat mieszkał w Hiszpanii, dużo podróżował z mamą, w Nowym Jorku prowadził warsztaty teatralne. Wcześniej pracował już w gdańskim Teatrze Szekspirowskim. Michał Milka jest podopiecznym Fundacji "Ja Też", która zajmuje się wsparciem edukacyjnym i rozwojowym osób z niepełnosprawnością, przede wszystkim osób z zespołem Downa. Michał jest drugim podopiecznym fundacji, któremu udało się otrzymać umowę o pracę. Pierwsza była Emilia Kochańska, która pracuje w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Jest jedynym i pierwszym w Polsce urzędnikiem z zespołem Downa.