Ma być trudniej o zaniżanie przebiegu pojazdu i cofanie licznika. Od Nowego Roku policjanci przy każdej kontroli mają obowiązek spisać stan drogomierza i podać go do systemu CEPiK.
Słone kary czekają kierowców, którzy chcą zaniżyć przebieg swego samochodu. Kara od Nowego Roku może spotkać także tych, którzy wymienili drogomierz i nie zgłosili tego w stacji kontroli pojazdów. Tomasz Głowacz, diagnosta, mówi, że kierowcy oczekują potwierdzenia, że z licznikiem wszystko jest w porządku - tego jednak diagności zagwarantować nie mogą. Są jednak inne sposoby, by wykryć proceder cofania drogomierza:
Co innego w autoryzowanych salonach, które dysponują wysokiej klasy urządzeniami diagnostycznymi - tam można dokładnie sprawdzić, czy ktoś ingerował w stan licznika.
Diagności samochodowi mogą sprawdzić stan samochodu i oszacować czy jego przebieg jest autentyczny Agnieszka Skrzypczyk / Radio eM
Nowe uprawnienia policji podobają się mieszkańcom woj. śląskiego:
Zgodnie z szacunkami Związku Dealerów Samochodowych nawet 80 proc. samochodów importowanych do Polski ma zaniżony przebieg. Grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Warto podkreślić, że nowa ustawa, które wejdzie w życie 1 stycznia 2020 roku na właściciela samochodu, który nie zgłosi w stacji kontroli pojazdów wymiany licznika na nowy, nakłada karę grzywny do 3 tys. zł.