Papież Franciszek powiedział w niedzielę wiernym w Watykanie, że odpowiedzią na nienawiść musi być miłość, a na zniewagę - przebaczenie. W Światowym Dniu Ubogich mówił również, że bolesna jest panująca w społeczeństwach obojętność wobec najbiedniejszych.
Podczas spotkania na południowej modlitwie Anioł Pański Franciszek podkreślił, że nadzieja pokładana w Bogu sprawia, że wierzący nie dają się pokonać przez tragiczne zdarzenia. Są to - jak zaznaczył - okazje do tego, by "dawać świadectwo".
Papież wskazywał, że uczniowie Chrystusa nie mogą być niewolnikami strachu i niepokojów, lecz są powołani do tego, by "powstrzymać niszczycielską siłę zła".
Mówił także o męczennikach naszych czasów, którzy - jak zauważył - "mimo prześladowań są ludźmi pokoju". "Przekazują oni nam dziedzictwo, które mamy strzec i naśladować: Ewangelię miłości i miłosierdzia. To jest najcenniejszy skarb, jaki został nam podarowany i najskuteczniejsze świadectwo, które możemy dać naszym współczesnym, odpowiadając na nienawiść miłością, na zniewagę przebaczeniem" - mówił Franciszek.
Nawiązując do obchodzonego w niedzielę Światowego Dnia Ubogich, zaznaczył, że kieruje myśli do wszystkich diecezji i parafii na świecie, które zorganizowały inicjatywy solidarności z osobami najbardziej potrzebującymi oraz cierpiącymi. Podziękował także lekarzom i pielęgniarzom ochotnikom, którzy przez cały tydzień udzielali pomocy medycznej ubogim i bezdomnym w tymczasowej przychodni, ustawionej na placu Świętego Piotra.
"Widziałem właśnie przed chwilą niektóre statystyki na temat ubóstwa. Wywołują cierpienie, tak jak obojętność społeczeństwa wobec ubogich" - zauważył papież.
Powiedział też, że wtorek udaje się w podróż do Tajlandii i Japonii, a następnie poprosił o modlitwę w jej intencji.
Po spotkaniu z wiernymi papież Franciszek poszedł do watykańskiej Auli Pawła VI na obiad z 1500 ubogimi, gdzie ustawiono elegancko nakryte stoły. Podawało do nich 50 wolontariuszy.
Jak wyjaśniono, w menu nie było potraw z wieprzowiny ze względu na tych, którzy nie jedzą tego mięsa z powodów religijnych. Podano lasagne, kurczaka w sosie grzybowym z ziemniakami, deser, owoce i kawę.
Z Rzymu Sylwia Wysocka