W Tychach od 20 lat budowany jest kościół pod wezwaniem świętych Franciszka i Klary. Budowa świątyni powoli dobiega końca. Powstający kościół w ciągu trzech lat ma zostać poświęcony.
Budowa trwa już 20 lat, ale powstająca świątynia jest naprawdę niezwykła. Dlaczego budowa się przeciąga i na czym polega niezwykłość nowego kościoła? Reporterka Radia eM - Justyna Stolfik-Binda wybrała się do Tychów:
Dodajmy jeszcze, że po dokończeniu budowy kościoła, bezdomni i ubodzy nie stracą dachu nad głowa bo będą mogli nadal mieszkać w ośrodku, który powstaje dla nich razem z budowaną świątynią.