W archikatedrze warszawskiej upamiętniono 100. rocznicę konsekracji bp. Achillesa Rattiego, nuncjusza apostolskiego w Polsce.
W setną rocznicę święceń biskupich abp. Achillesa Rattiego - pierwszego nuncjusza apostolskiego w odrodzonej Polsce - w archikatedrze warszawskiej została odprawiona uroczysta Msza św. pod przewodnictwem metropolity Mediolanu abp. Maria Delpiniego.
- Ta okoliczność staje się dla nas błogosławioną okazją, by ponownie przyjąć jego przesłanie: "Nie mamy nic oprócz Chrystusa, co pozwalałoby odnaleźć pokój serc i dawałoby nadzieję na pokój na świecie" - powiedział mediolański biskup.
Liturgię koncelebrowali m.in. nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio i metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Życzenia od Ojca Świętego przekazał Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej.
Metropolita warszawski przypomniał, że uroczystość w archikatedrze wpisuje się w zakończenie obchodów 100. rocznicy przywrócenia relacji dyplomatycznych między Stolicą Apostolską i Polską, a święcenia biskupie księdza prałata Achillesa Rattiego, późniejszego papieża Piusa XI, były ważnym etapem odnowienia relacji po okresie zaborów.
Dodał, że Msza św. jest także dziękczynieniem za zakończenie procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego prymasa Wyszyńskiego. Beatyfikacja wyznaczona jest na 7 czerwca przyszłego roku.
Bezpośrednio po rozpoczęciu liturgii została odczytana modlitwa dziękczynna za dar życia i pontyfikatu abp. Achillesa Rattiego, po niej nastąpiło odsłonięcie jego popiersia.
Na zakończenie liturgii biskupi modlili się przy grobie prymasa Wyszyńskiego. Agata Ślusarczyk /Foto Gość- To dla mnie wielka radość być tutaj z wami i celebrować Eucharystię w miejscu, gdzie 100 lat temu prał. Achilles Ratti został wyświęcony na biskupa. Jest to opatrznościowa okazja, aby ożywić więzy wiary, pokoju i przyjaźni, jakie jednoczą Polskę i Włochy, a szczególnie Kościół ambrozjański w Mediolanie i Kościół warszawski - powiedział włoski biskup.
Kaznodzieja zwrócił uwagę, że niestrudzona działalność Achillesa Rattiego przypomina nam, że "niesiemy przesłanie nadziei dla ludzkości dręczonej przez złe duchy, społeczeństw wewnętrznie pogmatwanych i pozbawionych pewności”. - Nie oferujemy gotowych recept, nie posiadamy łatwych rozwiązań, nie mamy odpowiednich zasobów. Mamy tylko Jezusa - powiedział hierarcha.
Dodał, że Kościół jest znakiem, który pozwala rozpoznać obecność Chrystusa, a apostołowie są zaś wezwani do budowania na "kamieniu węgielnym, którym jest On sam”. - Właśnie na Nim - solidnym fundamencie - budowla może wzrastać, jako dobrze uporządkowana konstrukcja, nie zabieramy ze sobą niczego - jak papież Pius XI służmy Chrystusowemu pokojowi w Chrystusowym królestwie - powiedział.
Dodał, że słowa apostoła Pawła mówiące o budowaniu na kamieniu węgielnym, jakim jest Jezus Chrystus, dobrze podsumowują sens misji Achillesa Rattiego, są równie aktualne i brzmią zachęcająco dla odbudowy i odnowy religijnej.
Włoski duchowny przypomniał, że ksiądz Ratti w 1918 r. przybył do Polski "pooranej prześladowaniami religijnymi, Polski, która wiele wycierpiała, ale pozostała zawsze wierna papieżowi, wartościom wypływającym z wiary i swoim wielowiekowym tradycjom”. - Świętujemy wydarzenia, które zapoczątkowały nowy rozdział w historii Polski i jej relacji ze Stolicą Apostolską, ale patrzymy także z nadzieją w przyszłość, modląc się i podejmując odpowiedzialność za to, co nam powierzono - zakończył.
Jubileuszowa Msza św. sprawowana była w języku łacińskim. W uroczystej liturgii wzięli udział m.in.: Salvatore Pennacchio, nuncjusz apostolski w Polsce, abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Episkopatu Polski, abp Wojciech Polak, prymas Polski, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, władz samorządowych i państwowych z ministrem spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
Na zakończenie liturgii biskupi modlili się przy grobie prymasa Stefana Wyszyńskiego.