Duży pożar w Bytomiu. Płonie hala z tekstyliami przy ul. Łokietka. Gesty i gryzący dym utrzymuje się w rejonie Stroszka i Suchej Góry. Urząd Miasta apeluje o zamknięcie okien.
14 zastępów straży pożarnej walczy z płomieniami, które późnym popołudniem (zgłoszenie z godz. 16.23) pojawiły się w hali magazynowej zakładu produkcyjnego przy ul. Łokietka. Były tam gromadzone tekstylia na tzw. czyściwo. Ogień objął powierzchnię około 30 na 50 metrów. Nie wiadomo czy dym wydobywający się z pożaru jest toksyczny, ale z uwagi na jego dużą ilość władze Bytomia zaapelowały do mieszkańców, by zamykali okna.
Na Facebookowym profilu Miasta Bytom napisano:
"Uwaga Bytomianie! Z uwagi na pożar hali magazynowej w Bytomiu przy ul. Łokietka, prosimy mieszkańców – zwłaszcza mieszkańców Stroszka, Suchej Góry – o zamknięcie okien ze względu na duże zadymienie. Prawdopodobnie pali się składowisko tekstyliów. Na miejscu z ogniem walczy kilkanaście zastępów staży pożarnej".