Trwają Dni Kultury Chrześcijańskiej w Gliwicach. Gościem czwartkowego spotkania był ks. Marek Gancarczyk.
O przeszkodach w przekazywaniu wiary i kondycji współczesnego Kościoła mówił w czasie dzisiejszego spotkania ks. Marek Gancarczyk, prezes Fundacji Opoka i były redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”. Był to już piąty wykład zorganizowany przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” i Sekcję Kultury Chrześcijańskiej gliwickiej kurii.
Tym razem dyskusja toczyła się wokół wiary i kondycji Kościoła. Jak zauważył wykładowca, cywilizacja świata, w którym my żyjemy, dokonuje „absolutnej spektakularnej apostazji”. Podał przykład diecezji trewirskiej, najstarszej niemieckiej diecezji, w której z ponad 900 parafii pozostało 35.
- Nie widać wiosny Kościoła, chociaż słyszałem o niej od dzieciństwa. Powiedziałbym, że raczej nadchodzi jesień, a nawet zima. I nadciąga ona również do Polski. Właśnie widzimy to choćby na przykładzie liczby kandydatów na wstępny rok do seminariów. Jednak fundamentalne jest tu pytanie, dlaczego ta zima nadeszła. I jest ono najważniejszym pytaniem, jakie Kościół powinien sobie postawić - stwierdził.
Ks. Gancarczyk nawiązał do książki kard. Roberta Saraha „Wieczór się zbliża i dzień się już chyli”, o kryzysie współczesnego świata i Kościoła, która właśnie ukazała się w Polsce. Wymienił kilka powodów takiej sytuacji, wśród nich kulturę. - W większości nie mamy pojęcia, jak bardzo kultura masowa, ale też ta wyższa, „wymywa” z ludzi wiarę - zauważył.
- Kolejna sprawa to pytanie, na ile Kościół - a szczególnie my, księża - zdajemy sobie sprawę z tego, że walka, w której bierzemy udział, toczy się na śmierć i życie. Trzeba tu dodać: na śmierć i życie wieczne. A mam wrażenie, że zapomnieliśmy o tym. Kościół przetrwa każdą burzę, ale co stanie się z ludźmi w miejscach, gdzie chwała Boża nie jest już głoszona. Jaką cenę przyjdzie zapłacić choćby mieszkańcom takiej diecezji trewirskiej? Nie możemy nie pytać o konsekwencje przegrywania bitwy, a ona jest przegrywana - zauważył ks. Gancarczyk. - Można mieć wrażenie, że jako Kościół, a w szczególności duchowni, utraciliśmy świadomość wagi zadania, do jakiego zostaliśmy powołani. Jeżeli dzisiaj tylu księży odchodzi z kapłaństwa, to oprócz zwykłych ludzkich słabości, powodem jest też to, że nie wiedzą, o co toczy się gra. A ona toczy się o życie wieczne - dodał.
Zwrócił uwagę również na to, że przede wszystkim skoncentrowaliśmy się dziś w Kościele na człowieku i na życiu doczesnym. - A troska o zdrowe ciało czy rynek pracy nie może być większa od troski o zdrową duszę - powiedział.
Dni Kultury Chrześcijańskiej potrwają jeszcze do niedzieli. Program dostępny jest TUTAJ.
Na finał 20 października o 17.00 w kościele św. Anny w Gliwicach-Łabędach odbędzie się koncert charytatywny „Most do nieba” w wykonaniu zespołu Deus Meus, na rzecz budowy pierwszego hospicjum dla dzieci na Litwie.