Upamiętniono ofiary katastrofy w kopalni Dymitrow – 34 górników, których zabił wybuch pyłu węglowego.
Była to jedna z największych tragedii w powojennym górnictwie. Do katastrofy doszło 10 października 1979 roku o 18.55 w wyrobisku
Trzy lata później, w nocy 28 na 29 listopada 1982 roku, w tej samej kopalni ponownie doszło do wybuchu pyłu węglowego. Zginęło wówczas 18 osób – 17 ratowników górniczych, których bazę objął wybuch, i lekarz.
W obchodach 40. rocznicy katastrofy uczestniczyli m.in.: minister rodziny i pracy Bożena Borys-Szopa oraz wiceminister energii Adam Gawęda. Przed tablicą pamiątkową na terenie likwidowanej obecnie kopalni Centrum złożono kwiaty i zapalono znicze. Kopalnia należy dziś do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Symbol likwidowanej kopalni - orzeł, umieszczony wcześniej na budynku zakładu przeróbki węgla, po odnowieniu, znalazł się w miejscu dawnej kopalnianej cechowni, naprzeciw tablicy pamiątkowej, przy której odbyły się czwartkowe uroczystości.