Wieloletni sekretarz osobisty św. Jana Pawła II odprawił Mszę św. przy jego grobie w bazylice św. Piotra w Watykanie.
W homilii kard. Stanisław Dziwisz przypomniał o zbliżających się w Polsce wyborach parlamentarnych, podczas których "mamy powierzyć wybranym posłom i senatorom odpowiedzialność i troskę o dobro Rzeczypospolitej na najbliższe cztery lata".
– Kościół nie utożsamia się z żadnym stronnictwem politycznym i nie ma ambicji politycznych, bo ma większe ambicje. Chce służyć wszystkim i największej sprawie zbawienia człowieka, towarzyszenia mu na drogach do wieczności – podkreślał kaznodzieja.
Krakowski metropolita senior zaznaczył, że udział w wyborach w demokratycznym państwie jest "prawem i obowiązkiem" chrześcijanina, by mógł "wpłynąć na losy swojej ojczyzny i kształt sprawowanej w niej władzy". – W głosowaniu ma się kierować sumieniem i wartościami, na których opiera się życie społeczności, a o które toczy się dzisiaj spór. Do tych wartości należy również godność osoby ludzkiej, świętość i nienaruszalność ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci, a także rodzina, której początek daje małżeństwo mężczyzny i kobiety – nauczał.
Osobisty sekretarz Jana Pawła II zachęcał do tego, by inspirować się życiem i posługą świętego papieża. – W jego pasterskim sercu było miejsce dla wszystkich. Nikogo nie wykluczał. Nikogo nie potępiał. Za wszystkich się modlił – podkreślał kardynał. Apelował, by uczyć się od niego, "jak patrzeć szerzej, dalej i głębiej".
Przy grobie św. Jana Pawła II hierarcha modlił się w intencjach Zgromadzenia Specjalnego Synodu Biskupów dla Amazonii, aby jego obrady przyniosły owoce dla całej wspólnoty Kościoła. Modlił się także za ojczyznę. – Za wszystkich zamieszkujących polską ziemię, nie wykluczając nikogo – dodał z naciskiem.