Korytarz życia i jazda na suwak obowiązkowe? Tak będzie prawdopodobnie od 1 listopada. Co prawda przepisy miały się zmienić wraz z początkiem października, ale przez trwająca kampanię wyborczą nie były jeszcze procedowane w sejmie.
Nie ma kultury jazy na drogach? Będą nowe przepisy m. in. o korytarzu życia i jeździe na suwak! Jeśli tylko posłowie zdążą zająć się tymi przepisami na posiedzeniu zaraz po wyborach, to już od listopada może rozszerzyć się kodeks ruchu drogowego. Jest to konieczne, by kierowca mógł zostać ukarany za np. "podpinanie się pod jadącą karetkę" - przekonuje Tomasz Bratek z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach:
Marek Głowania z Głównej Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Polskiego Związku Motorowego mówi, że - korytarz życia nie dotyczy tylko dróg ekspresowych i autostrad. Jest równie ważny w centrach miast, a może i ważniejszy, bo w miastach ulice są węższe i służbom ratunkowym trudniej się przez nie przedostać. A zasada tworzenia korytarza jest banalnie prosta:
Problem leży w naturze kierowców. Jedni nie znają zupełnie zasad, a jak już znają to rzadko się do nich stosują - co przyznają zmotoryzowani w Katowicach:
Podobnie jest z jazdą na suwak. Mało który kierowca jest na tyle uczynny by wpuścić przed siebie samochód, który np. próbuje włączyć się do ruchu. By uniknąć korków ten obowiązek też ma znaleźć się w polskich przepisach, bo w zagranicznych już funkcjonuje. Tak już jest w takich krajach jak: Austria, Chorwacja, Czechy, Dania, Hiszpania czy Niemcy.