Maria Pielarz z Katowic odwiedziła już ponad 70 krajów na całym świecie – była w Ameryce Południowej, w Afryce, a przed tygodniem wróciła z Libanu. Widziała piękno przyrody, ale zobaczyła też ogrom ludzkiej biedy. – To niewyobrażalne, w jakich warunkach żyją ludzie! – kręci z przejęciem głową i dodaje, że naszym obowiązkiem jest robić co się da, żeby tylko nieść pomoc. Krystynie Witt z rybnickiego Kamienia w ręce wpadła kiedyś książka ks. Arkadiusza Paśnika, w której spisał wspomnienia swojej babci, zesłanej do Kazachstanu. Lektura tak ją poruszyła, że postanowiła pomóc polskim misjonarzom, pracującym w tym kraju na pograniczu dwóch kontynentów. – Jak nie my, to kto? – pyta retorycznie. Kobiety – anioły? Tak! A konkretniej Aniołowie Misji.

Aniołowie Misji to projekt realizowany od 2014 roku. Każdego roku wydawany jest kalendarz, w którym opisanych jest 12 projektów prowadzonych przez misjonarzy archidiecezji katowickiej. Każdy Anioł Misji może wybrać jeden z projektów i zadeklarować wspieranie go finansowo przez kolejne 12 miesięcy, obejmując jednocześnie modlitwą misjonarza i prowadzone przez niego dzieła. Aniołowie wsparli już m.in. budowę kaplicy w Namalundu Turn Pike w Zambii, zakup opału dla parafii w kazachskim Atbasarze czy ufundowanie stypendiów misyjnych dla dziewcząt w Mozambiku. Dzięki ich ofiarności w 2018 roku udało się przekazać śląskim misjonarzom ponad 100 tys. złotych.

– Myślę, że Aniołowie Misji to wyjątkowe dzieło, bo wyrasta z konkretnych potrzeb misjonarzy: to oni proponują projekty i oni są gwarantem dobrego wykorzystania tych środków. Aniołowie czują się partnerami dla misji – nie są skarbonką, zapleczem. Mogą wybrać misjonarza, dowiedzieć się czegoś o nim i "oswoić go", nawiązać z nim więź. Budujemy też jedność naszego lokalnego Kościoła – diecezjanie pomagają misjonarzom diecezji katowickiej – wyjaśnia ideę ks. dr Grzegorz Wita, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w Archidiecezji Katowickiej.

Doroczne spotkanie Aniołów Misji odbyło się tym razem w parafii NMP Królowej Aniołów w Adamowicach. Rozpoczynającej spotkanie Eucharystii przewodniczył bp Grzegorz Olszowski. W homilii ks. Grzegorz Wita podkreślał, że rolą Aniołów Misji jest zasypywanie przepaści pomiędzy misjonarzami a wiernymi archidiecezji katowickiej. – Nie jesteśmy zapleczem, tylko sercem Kościoła. Naszym zadaniem jest bycie kurierami miłości, z naszą pomocą dokonuje się wielkie dobro. Z anielską misją ruszamy w świat, pełni zachwytu, że jesteśmy Boga, że jesteśmy na Jego służbie – mówił. Po Eucharystii odbyło się nabożeństwo misyjne, a następnie przyszedł czas na świętowanie przy stole.