Wybrał spośród nich dwunastu. Łk 6,13
Pewnego razu Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc trwał na modlitwie do Boga. Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami: Szymona, któremu nadał imię Piotr, i brata jego, Andrzeja, Jakuba, Jana, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Szymona z przydomkiem Gorliwy, Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą.
Zszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie; był tam liczny tłum Jego uczniów i wielkie mnóstwo ludu z całej Judei i z Jeruzalem oraz z nadmorskich okolic Tyru i Sydonu; przyszli oni, aby Go słuchać i znaleźć uzdrowienie ze swych chorób. Także i ci, których dręczyły duchy nieczyste, doznawali uzdrowienia.
A cały tłum starał się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich.
Ewangelia z komentarzem. Słowa najważniejsze rozważa Magdalena JóźwikWybrał spośród nich dwunastu. Łk 6,13
Który z apostołów jest ci najbliższy? Piotr, który wyzna wiarę w Jezusa, ale też trzy razy się Go wyprze? Andrzej głoszący bratu: „Znaleźliśmy Mesjasza” czy synowie gromu, Jakub i Jan, domagający się miejsc przy Jezusie w królestwie niebieskim? A może Tomasz z jego niewiarą? Filip, który przyprowadził Bartłomieja? Bartłomiej ze swoją tajemnicą pod drzewem figowym? Mateusz w komorze celnej albo Judasz z rozpaczą po wydaniu Jezusa? A może Jakub, syn Alfeusza, Szymon Gorliwy i Juda… Jezus wybrał dwunastu, wiedząc, jacy są, znając ich historie. Oni widzieli cuda, słyszeli nauczanie, a gdy uciekli w czasie męki, przyszedł do nich po zmartwychwstaniu, by mocą Ducha stali się Jego świadkami.