Tak bowiem Bóg umiłował świat. J 3,16
Jezus powiedział do Nikodema: „Nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił, Syna Człowieczego. A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony”.
Ewangelia z komentarzem. Słowa najważniejsze rozważa ks. Tomasz KoryciorzTak bowiem Bóg umiłował świat. J 3,16
Tak Bóg umiłował świat… Podczas rekolekcji z ubogimi i bezdomnymi powtarzaliśmy ten fragment Ewangelii codziennie, parokrotnie w ciągu dnia. Robiliśmy to wspólnie, na głos, aby go zapamiętać i aby wyrył się w naszym sercu. Wszystko po to, aby w chwilach trudności móc po niego sięgnąć i aby ratował nam życie. Słowo Boga jest lekarstwem i ratunkiem. Dla wielu z tam obecnych przytoczony wers był pierwszymi słowami Ewangelii, których nauczyli się na pamięć. I dla wielu była to nieukrywana radość. Bóg jest blisko, w moim sercu i na moich ustach. I staje się ratunkiem, kiedy wokół zapada mrok, a ja szukam światła. Tak Bóg umiłował świat… Te słowa są jak koło ratunkowe rzucone tonącemu.