107,6 FM

Gdy pobożność jest karykaturą bojaźni Bożej

Z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości. Mt 23,28

Mt 23, 27-32

Jezus przemówił tymi słowami:
«Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze obłudnicy, bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa. Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości.

Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze obłudnicy, bo budujecie groby prorokom i zdobicie grobowce sprawiedliwych oraz mówicie: „Gdybyśmy żyli za czasów naszych przodków, nie bylibyśmy ich wspólnikami w zabójstwie proroków”. Przez to sami przyznajecie, że jesteście potomkami tych, którzy mordowali proroków. Dopełnijcie i wy miary waszych przodków!»

Z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości. Mt 23,28

Ewangelia z komentarzem. Słowa nawjażniejsze rozważa Andrzej Macura
Gość Niedzielny

Ostre te słowa Jezusa skierowane do uczonych w Piśmie i faryzeuszy. Nie jedyne zresztą. W ich postawie nie to było najgorsze, że mówili jedno, a czynili drugie – to zdarza się każdemu, kto nie dorasta do wielkich ideałów – ale że cała ich pobożność była tylko fasadą. Że było w niej trzymanie się prawa w najdrobniejszych szczegółach, ale nie wówczas, gdy chodziło o sprawy zasadnicze. Przez to ich pobożność stawała się karykaturą prawdziwej bojaźni Bożej. Nam, chrześcijanom XXI wieku też grozi taka fasadowość. Zwracanie uwagi na różne sprawy mniejszej wagi, a niedostrzeganie spraw zasadniczych. Na przykład koncentrowanie się w dyskusjach na swoich racjach, a lekceważenie miłości bliźniego. Tymczasem jeśli gmach naszej pobożności nie stoi na mocnych fundamentach, byle nawałnica może sprawić, że zamieni się w ruderę.


Książka w promocyjnej cenie:

Dziękujemy, że z nami jesteś Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..