Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie i gorsze staje się przedarcie. Mt 9,16
Po powrocie Jezusa z krainy Gadareńczyków podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: «Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą?»
Jezus im rzekł: «Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć.
Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze staje się przedarcie. Nie wlewają też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki przepadają. Ale młode wino wlewają do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje».
Ewangelia z komentarzem. Słowa najważniejsze rozważa ks. Tomasz KoryciorzNikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie i gorsze staje się przedarcie. Mt 9,16
Całe życie staramy się zszywać i łatać. Stare przyzwyczajenia i nawyki z nowymi. Stare tradycje i myślenie z wymaganiami współczesności. Gubimy się w tym. Męczymy się i zniechęcamy. Ciągle wydaje się nam, że stoimy w miejscu, a przecież chcemy żyć inaczej. Jezus nie przyszedł pozszywać starego z nowym. Stanął na ziemi pośród nas, aby dać życie... nowe życie człowiekowi. A u Boga „dać życie” znaczy dać siebie. Narodzić się na nowo to dać się ponieść słowom i czynom Jezusa. Karmić się i żyć tym, co daje Bóg. Patrzeć na świat i człowieka tak, jak patrzy Bóg. A to wszystko dzieje się w domu Mateusza. Celnika, który dzięki spojrzeniu i słowu Jezusa rozpoczyna nowe życie.