Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć. Mt 8,20
Gdy Jezus zobaczył tłum dokoła siebie, kazał odpłynąć na drugą stronę. A przystąpił pewien uczony w Piśmie i rzekł do Niego: «Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz».
Jezus mu odpowiedział: «Lisy mają nory, a ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć».
Ktoś inny spośród uczniów rzekł do Niego: «Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca». Lecz Jezus mu odpowiedział: «Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych!»
Ewangelia z komentarzem. Słowa najważniejsze rozważa Paweł LisSyn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć. Mt 8,20
Czas i miejsce – dwie informacje, do których człowiek przywykł tak bardzo, że trudno mu się bez nich poruszać. Wszystko, co planujemy, wiążemy z „gdzie” i „kiedy”. Oczywiście nic w tym złego, bo pomaga nam to funkcjonować tu, na ziemi. U Boga jednak współrzędne geograficzne i ziemskie minuty nie odgrywają takiej roli. Może dlatego tak często nie potrafimy zrozumieć, dlaczego nasze modlitwy nie zostają wysłuchane – bo nie dzieje się to w miejscu i czasie, które my, nawet niechcący, sobie wyobrażamy. Tutaj jest dla nas wspaniała okazja, aby ćwiczyć zaufanie do Boga. Wierzyć, że On czuwa nad nami, ale nie w sposób ludzki, tylko boski, na szczęście.