Sąd w Lubinie skazał byłego już księdza na pół roku więzienia.
W czwartek 13 czerwca w Sądzie Rejonowym w Lubinie zakończył się proces Marka C., byłego salezjanina, który był oskarżony o molestowanie seksualne 13-latki. Miało do tego dochodzić podczas jego pracy na parafii w Raszówce pod Lubinem, a także, po przeniesieniu, w Białej koło Częstochowy oraz na wycieczce do Czech i Chorwacji.
- Sąd wymierza mu karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności oraz karę dwóch lat ograniczenia wolności, zobowiązując go do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym - brzmiał wyrok odczytany przez sędzię Magdalenę Bielecką.
Dodatkowo mężczyzna ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na mniej niż 100 m oraz kontaktowania się z poszkodowaną przez 3 lata. Przez dwa lata będzie musiał pracować społecznie każdego miesiąca po 20 godzin. Poniesie także koszty postępowania sądowego. Sąd zakazał mu dożywotnio jakiejkolwiek pracy związanej z wychowywaniem bądź edukacją religijną małoletnich, a także opieką nad nimi.
Wyrok nie jest prawomocny. Obrońcy i prokurator nie wykluczają możliwości złożenia apelacji.