Nie żyje pracownik obsługi przenośnika ścianowego. Do wypadku doszło w nocy ze środy na czwartek.
Pracownik kopalni Knurów-Szczygłowice zginął o godz. 0.30 na poziomie 850 m. Miał 37 lat. Obsługiwał przenośnik ścianowy.
Zakład należy do Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Z podanych informacji wynika, że to siódma śmiertelna ofiara w kopalniach węgla kamiennego. Do poprzedniego śmiertelnego wypadku doszło w marcu br. w kopalni Pniówek, która także należy do JSW. Wówczas zginął 33-letni górnik podczas prac likwidacyjnych w rejonie ściany wydobywczej ok. 900 metrów pod ziemią.