W województwie śląskim szkoły są bezpieczne - zapewnia kuratorium. Problem jednak powraca, szczególnie po wydarzeniach w warszawskim Wawrze i Brześciu Kujawskim.
Jakim miejscem jest szkoła w XXI wieku? Czy nadal jest bezpieczna? To pytania, które mnożą się po incydentach jakie miały miejsce w polskich placówkach oświatowych. Choć tragiczne wydarzenia rozegrały się daleko od naszego regionu. my sprawdzamy sytuację w województwie śląskim. Jacek Szczotka, Śląski Wicekurator Oświaty mówi, że - w śląskich placówkach edukacji dzieciom nic nie grozi:
Choć Kuratorium Oświaty w Katowicach zapewnia, że w naszym regionie nie było podobnych incydentów, to dyrektorzy placówek dmuchają na zimne i obserwują bacznie podopiecznych. Tak jak Izabela Woźna, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Katowicach:
Aleksandra Kruszyńska, wicedyrektor Regionalnego Ośrodka Metodyczno-Edukacyjnego Metis w Katowicach twierdzi, że zawsze można być bardziej uważnym i czujnym na pojawiające się przejawy agresji. Nauczycielka podaje też konkretne rady:
Ważne też, aby mieć bliski kontakt z własnym dzieckiem. I tu jest znacząca rola rodziców - przypomina Adam Strzebińczyk ekspert z zakresu prewencji kryminalnej Śląskiej Policji:
Zapytaliśmy też mieszkańców regionu, czy szkoła według nich jest bezpiecznym miejscem?
O tym, jak reagować będą przypominać eksperci dyrektorom szkół na specjalnie zorganizowanej dla nich konferencji. Konferencja odbędzie się w najbliższym czasie, a jest to odpowiedź na tragiczne wydarzenia w Wawrze i Brześciu Kujawskim.