Przedstawiciele seminaryjnej wspólnoty z Krakowa modlili się z parafianami o nowe powołania. Proboszcz ks. Roman Berke dziękował za porywające słowo homilii, spotkanie ze służbą liturgiczną i wspólną modlitwę w intencji powołań, również spośród wiernych tej parafii.
Jak co roku diakoni i klerycy diecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego odwiedzili wybrane parafie z modlitwą o powołania. Tym razem zagościli we wspólnotach dekanatu skoczowskiego i wiślańskiego, m.in. w góreckiej parafii Wszystkich Świętych.
Tu kazanie głosił diakon Marcin Stopka, który przypominał parafianom, że dziś nie wystarczy tylko być obecnym w kościele, a wiara 21. wieku wymaga aktywnego zaangażowania. - Bez tego nasza wiara, która jest największym darem Pana Boga, staje się nijaka. Każdy z nas otrzymał talent wiary i powołania do świętości. Jedni rozwijają go w małżeństwie, inni w kapłaństwie - ale jeśli go zaniedbujemy, wiara obumiera - przestrzegał diakon Stopka, prosząc o modlitwę za kapłanów i za tych, którzy do kapłaństwa się przygotowują, szczególnie za jego rocznik, który przygotowuje się do święceń prezbiteratu. W ramach niedzieli powołań w sobotni wieczór z gośćmi z seminarium spotkali się również góreccy ministranci.
- Niedziela powołań to dla nas okazja, by wyjść z murów seminaryjnych między ludzi, zgodnie z zachętą papieża Franciszka, który mówi, że miejsce pasterza jest przy owcach i że powinien on pachnieć owcami. Jedziemy więc do parafii, by razem się modlić o nowe powołania, ale też budować się wiarą parafian i poczuć na nowo sens seminaryjnej formacji i spotkać się z ludźmi, dla których się formujemy. A tu, w Górkach Wielkich, czuje się tradycję wiary Śląska Cieszyńskiego, słychać mocny, zaangażowany śpiew i widać, że parafia żyje - zaznacza ks. Bogusław Kastelik, ojciec duchowny w krakowskim Wyższym Seminarium Duchownym, który towarzyszył diakonowi i klerykowi w ich posłudze.