Pierwszy "Czarny punkt" stanął na Drogowej Trasie Średnicowej. Przedstawiciele Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej zadecydowali, że taki znak powinien pojawić się na wysokości dzielnicy Chebzie.
Urzędnicy zabiegają również w Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego o postawienie tam fotoradaru. - Mówi Roman Dymek, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Rudzie Śląskiej:
Na wysokości dzielnicy Chebzie samochody często wypadają z trasy z powodu nadmiernej prędkości. Marek Partuś, komendant Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej, wskazuje, że wypadków było mniej, gdy strażnicy miejscy mieli uprawnienia do rejestrowania zdarzeń za pomocą fotoradaru:
Teraz urzędnicy mają nadzieję, że kierowców nieco powstrzyma znak "Czarny punkt". Ma on im uzmysłowić, że to niebezpieczne miejsce.