Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze. J 6,49-50
Jezus powiedział do ludu: «Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Napisane jest u Proroków: „Oni wszyscy będą uczniami Boga”. Każdy, kto od Ojca usłyszał i przyjął naukę, przyjdzie do Mnie. Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne. Ja jestem chlebem życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata».
Ewangelia z komentarzem. Słowa najważniejsze rozważa Judyta SyrekOjcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze. J 6,49-50
Ojciec Joachim Badeni, dominikanin (mój ulubiony!), pod koniec swojego życia uwielbiał powtarzać, że tajemnica Eucharystii jest najbardziej powszechną tajemnicą świata i najbardziej dostępną. Codziennie gdzieś na świecie odprawiana jest Msza Święta. Codziennie Bóg chce nas karmić. Nieraz nie mamy jednak możliwości w tym uczestniczyć, ale to nie znaczy, że walka o udział we Mszy Świętej nie powinna być najważniejszą walką w naszym życiu. Powinniśmy każdego dnia walczyć o ten pokarm, który daje życie wieczne. I to nie jest slogan. Jeżeli codziennie nie możemy przyjmować Komunii, zawalczmy o codzienne czytanie Ewangelii. Walka o życie wieczne musi być dla nas tą najważniejszą.