Trwająca od kilku tygodni susza bardzo zagraża rolnictwu - mówił w Radiu eM Roman Włodarz, prezes Śląskiej Izby Rolniczej. Wyjaśnił też, że zapowiedziane przez rząd dopłaty do hodowli, to zamrożone od lat środki unijne.
Jak mówił w „Rozmowie poranka” Radia eM Roman Włodarz, w marcu wielkość opadów atmosferycznych wyniosła tylko połowę normy, a w kwietniu były znacznie mniejsze. Jeśli taka sytuacja będzie się utrzymywać, to już wkrótce najbardziej ucierpią uprawy zbóż. Natomiast w miesiącach letnich, zwykle bardziej deszczowych, rozstrzygnie się wielkość plonów owoców i warzyw.
Prezes Śląskiej Izby Rolniczej tłumaczył też, że z zapowiedzianego przez Prawo i Sprawiedliwość dofinansowania na hodowlę krów i świń, o którym ostatnio zrobiło się głośno, skorzystają tylko mali hodowcy. Chodzi bowiem o środki na poprawę tzw. dobrostanu hodowanych zwierząt, czyli zapewnienie im lepszych warunków życia. Są to środki unijne na ten cel przyznane Polsce w 2012 roku i do tej pory niewykorzystane.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.