Wojciech Saługa: Postkomuniści są mniejszym złem

Gość "Rozmowy poranka" Radia eM przekonywał, że działania Prawa i Sprawiedliwości będą prowadzić do polexitu, osamotnienia Polski na arenie międzynarodowej i zagrożenia demokracji, np. wyroków skazujących ludzi nieprzychylnych władzy. Dlatego Koalicja Europejska zgromadziła ugrupowania, które łączy wspólny cel: wygranie wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Wojciech Saługa nazwał chichotem losu fakt, że Platforma Obywatelska znalazła się w jednej koalicji z postkomunistami. Zapewniał jednak, że wierzy w to, że do PE dostaną się tacy kandydaci PO, jak np. Jan Olbrycht, który znalazł się z powodu koalicyjnej układanki na czwartym miejscu listy wyborczej (w poprzednich wyborach europejskich mandat uzyskało 3 posłów PO w woj. śląskim).