Związek Nauczycielstwa Polskiego podtrzymuje stanowisko o rozpoczęciu w poniedziałek bezterminowego strajku w oświacie. Zaproponowane przez rząd podwyżki i zmiany w awansie zawodowym nie odpowiadają związkowcom.
Na nowe propozycje nie przystaje też Forum Związków Zawodowych. Oświatowa "Solidarność" jest gotowa podpisać porozumienie, ale nie godzi się na podniesienie nauczycielskiego pensum do 22 bądź 24 godzin tygodniowo. Pat w rozmowach trwa, rząd nadal ma nadzieję na porozumienie z nauczycielami i nadal jest gotowy do rozmów. Kolejne, ewentualne spotkanie miałoby odbyć się w niedzielę [07.04.19] w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog”.
Póki co szkoły i kuratoria przygotowują się na poniedziałkową akcję. Urszula Bauer, śląska kurator oświaty przypomina, że strajk nie jest powodem do odwołania zajęć w przedszkolu bądź szkole, oraz nie może być przyczyną zamknięcia tych placówek:
Bezterminowy strajk nauczycieli ma rozpocząć się w poniedziałek 8 kwietnia. Tymczasem dwa dni później w szkołach zaczynają się egzaminy. Egzaminy gimnazjalne mają się odbywać od 10 do 12 kwietnia, egzaminy ósmoklasisty - od 15 do 17 kwietnia. Mimo protesty oba egzaminy mają odbyć się bez przeszkód, bo szkoły na ten czas mogą zatrudnić innych nauczycieli, w tym emerytów, którzy będą gotowi zastąpić strajkujących kolegów.