"Wawrzyn Lekarski" - najwyższe wyróżnienie Śląskiej Izby Lekarskiej za wybitne osiągnięcia w pracy - wręczono mu podczas XXXIX Okręgowego Zjazdu Lekarzy w Katowicach.
- Popierajmy śląską medycynę, bo ona na to naprawdę zasługuje, a wielkie nazwiska, które w latach ubiegłych otrzymały ten laur, są tego najlepszym świadectwem. Z pokorą przyjmuję to wyróżnienie - powiedział odbierając statuetkę prof. Zembala.
Wspomniał także o pracach nad powstaniem nowego zawodu - asystent lekarza. Podkreślił, że w Polsce inicjatorem wprowadzenia takiego zawodu jest jego syn doc. Michał Zembala. W USA, Holandii czy Szwajcarii taki zawód już istnieje. Asystent, zdaniem profesora, mógłby wyraźnie pomóc pracującym lekarzom, szczególnie w specjalnościach zabiegowych, ale nie tylko. Lekarze mogliby więcej czasu poświęcić pacjentom.
Laureat wspomniał również o cyklu spotkań „Pokochaj i popieraj śląską medycynę", które prowadzone są w województwie śląskim. To rozmowy z młodzieżą, mające pokazać siłę śląskiej medycyny. - Bądźmy wszyscy ambasadorami śląskiej medycyny. Ten cykl jest po to, by najlepsi uczniowie szkół średnich wybierali śląską medycynę, rozwijali swoje talenty, studiowali i pracowali na Śląsku - przekonywał prof. Zembala.
Podczas Okręgowego Zjazdu Lekarzy „Złotym Odznaczeniem Zasłużony dla lekarzy Pro Medico " został uhonorowany Prezes ORL w Katowicach dr Tadeusz Urban. O to wyróżnienie w tajemnicy przed samym wyróżnionym wnioskowali przewodniczący Okręgowego Sądu Lekarskiego dr Adam Dyrda i okręgowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej w Katowicach dr Stefan Kopocz.
- Moim celem na czteroletnią kadencję było sprawienie, aby ŚIL stała się bardziej pomocna, przydatna i przyjazna lekarzom i lekarzom dentystom - podsumował pierwszy rok pełnienia funkcji prezesa ŚIL dr Tadeusz Urban. I dodał: „dlatego w pierwszym roku położyłem szczególny nacisk na kształcenie podyplomowe; udało się przeorganizować pracę Ośrodka Kształcenia Podyplomowego, wkrótce wystartuje platforma e-learningowa, którą będziemy sukcesywnie poszerzać o nowe e-szkolenia”. - Szczególnie zależy mi na wspieraniu i aktywizacji młodych lekarzy, także integracji środowiska lekarskiego. Nie odcinam się od tego, co udało się do tej pory pozytywnego dokonać, wręcz przeciwnie, kontynuuję wiele rozpoczętych w ubiegłych latach inicjatyw i pomysłów. Funkcjonowanie ŚIL pod moim przewodnictwem ocenią koledzy i koleżanki, a ja ze swojej strony mogę podsumować, że to był dobry rok dla ŚIL - spuentował.