Są dopiero w pierwszej klasie liceum. Niemal wszyscy marzą o studiach medycznych. I już dziś postanowili rozpocząć przygotowania do pracy w wymarzonym zawodzie. Wymyślili projekt, dzięki któremu pomagają małym pacjentom bielskiego szpitala.
Jest ich ośmioro: Marek Bylicki, Magda Jabłecka, Jakub Łękawa, Ania Mirocha, Zuzia Sieroń, Ania Stokłosa i Oliwia Szlęzak z 8. Liceum Ogólnokształcącego w Bielsku-Białej oraz Łukasz Sypuła z 2. LO im Adama Asnyka. Swój projekt "Medyk Dzieciom" realizują w ramach ogólnopolskiej olimpiady przedsiębiorczości "Zwolnieni z teorii".
- Kiedy dowiedzieliśmy się o olimpiadzie, doszliśmy do wniosku, że chcemy wziąć w niej udział, zrobić coś więcej niż tylko uczyć się w szkole - opowiadają. - Stworzyliśmy grupę i postanowiliśmy się sprawdzić. To nie jest zwykły projekt szkolny, ale przedsięwzięcie, przez które otwieramy się na lokalną społeczność, zyskujemy doświadczenie w organizowaniu tego rodzaju przedsięwzięć, zdobywaniu sponsorów i sprzymierzeńców naszej akcji, ale i możemy zdobyć certyfikaty, które mogą nam później pomoc w pracy.
- Wpadliśmy na pomysł, że będziemy odwiedzać najmłodsze dzieci w szpitalu pediatrycznym, sąsiadującym z naszą szkołą. Pobyt w szpitalu jest dla wielu z nich trudnym przeżyciem, dlatego chcieliśmy umilić im ten czas przez wspólne spotkania, zabawę, rozmowy - mówi Ania Mirocha.
- Jesteśmy na profilu biologiczno-chemicznym, myślimy o medycynie, większość z nas chciałaby zostać lekarzami. Ten projekt umożliwia nam już pierwsze kontakty w pracy z pacjentami, wchodzimy w dorosłość i nabieramy doświadczenia - podkreśla Oliwa.
- Porozmawialiśmy z panią naczelną pielęgniarką i ustaliliśmy, że możemy przychodzić do dzieci, a dodatkowo zorganizujemy zbiórkę zabawek i artykułów papierniczych, a także zbiórkę pieniędzy na zakup potrzebnego w szpitalu sprzętu - tłumaczy Ania Mirocha. - Niestety ogłoszona w szpitalu kwarantanna pokrzyżowała nam nieco plany i dopiero w najbliższy poniedziałek odwiedzimy oddział noworodków i przekażemy szpitalowi 19 specjalistycznych inhalatorów dla maluchów.
Zabawki, kredki i kolorowanki otrzymają mali pacjenci od bielskich licealistów i ich przyjaciół.Licealiści zakupili je dzięki dwóm kwestom w szkole i zbiórce przeprowadzonej w parafii Nawiedzenia NMP w Hałcnowie, gdzie mieszkają Magda i Zuzia. Dziewczyny poprosiły o zgodę ks. proboszcza Piotra Koniecznego i na każdej Mszy św. księża informowali o ich przedsięwzięciu. Licealiści uzbierali w parafii ponad 3300 zł i dodatkowe kilkaset złotych wśród swoich kolegów w szkole. - Mieszkańcy Hałcnowa byli bardzo hojni i otwarci. Z uśmiechem podchodzili i wrzucali pieniądze do naszych skarbonek - mówi Ania Stokłosa. - Nie spodziewaliśmy się, że znajdziemy tam aż taką kwotę!
- Jesteśmy wdzięczni dorosłym, którzy okazali nam wsparcie podczas realizacji projektu - naszym rodzicom, nauczycielom: paniom Beacie Fajferek i Annie Handzlik, a także ks. Mateuszowi Dudkiewiczowi z LUCE Areny oraz Caritas bielsko-żywieckiej, grupie DreamTeam oraz pani Joli Gawlas, którzy przekazali nam dla dzieci pluszaki i artykuły papiernicze.
Dopełnieniem projektu, będą dwa wydarzenia, przez które każdy może dołączyć do przedsięwzięcia licealistów. W sobotę 16 marca licealiści zapraszają od 17.00 do 19.00 do LUCE Areny na rolkotekę (ul.Legionów 26/28; budynek F). Wstęp wolny - za przyniesienie dowolnej zabawki lub artykułu papierniczego. Natomiast w niedzielę 17 marca w pubie "Celna 10" (na Starym Rynku) przygotowują wieczór filmowy, w czasie którego będzie można zobaczyć dwa filmy z Leonardo Di Caprio "Wielki Gatsby’" oraz "Złap mnie, jeśli potrafisz" . - Przygotowujemy konkursy, quizy, zabawy z nagrodami w postaci karnetów do Zygzak Karting i LUCE Areny, a także… darmową pizzę i słodkości - zapraszają młodzi.
Podczas spotkania będzie można przekazać pluszaki, a także wrzucić dobrowolne datki do skarbonek projektu. Ogólnopolskie podsumowanie "Zwolnionych z teorii" odbędzie się w Warszawie 24 kwietnia. Bielscy licealiści także wezmą w nim udział.