Świętochłowice toną w długach, finanse miasta są w katastrofalnym stanie - alarmuje Daniel Beger, prezydent miasta.
Świętochłowice toną w długach, finanse miasta są w katastrofalnym stanie - alarmuje Daniel Beger, prezydent miasta. Marcin Iciek /Radio eM 102 miliony złotych długu - tak wyglądają finanse Świętochłowic. Bilans w budżecie miasta przedstawił Daniel Beger. Obecnie urzędujący prezydent uważa, że przy braku uzdrowienia miejskich finansów Świętochłowice mogą przestać istnieć jako samodzielna jednostka samorządu. Byłyby wówczas wchłonięte przez któreś z miast ościennych. Ponad 20 milionów złotych długu to niezapłacone faktury - wylicza Daniel Beger:
W ocenie byłego wiceprezydenta Świętochłowic, Bartosza Karcza, z finansami miasta "nie jest tak źle". Argumentuje on, że poziom zadłużenia miasta to 37%, podczas gdy dług publiczny Polski wynosi aż 50%.
Świętochłowiccy radni przyjęli dziś [25.02.19] nową uchwałę budżetową. Poprzednia została zakwestionowana przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Nowy budżet w Świętochłowicach zakłada oszczędności, wstrzymanie inwestycji i cięcia w Urzędzie Miasta. Wydatki w 2019 roku wyniosą ponad 245 milionów złotych, zaś dochody będą nieco wyższe i wyniosą ponad 246 milionów złotych. Więcej o nowym budżecie przeczytacie też https://katowice.gosc.pl/doc/5360401.Nowy-budzet-w-Swietochlowicach