Na Stadionie Śląskim 21 lutego został podpisany list intencyjny w tej sprawie kolejnej edycji Memoriału Janusza Kusocińskiego. A to nie jedyna lekkoatletyczna impreza, jaka ma się na nim rozgrywać.
Z tej okazji Jakub Chełstowski, z ramienia Urzędu Marszałkowskiego, oraz Tomasz Majewski i Sebastian Chmara, z ramienia Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, podpisali list intencyjny. To kolejny krok w ubieganiu się o organizację mistrzostw.
- Aktualnie rywalizujemy z Edynburgiem i Mińskiem, ale jestem przekonany, że przejdziemy do kolejnego etapu - informuje nas Krzysztof Klimosz, prezes spółki Stadion Śląski. Dodaje, że jest bardzo szczęśliwy, iż tak wiele osób jest zaangażowanych w organizację międzynarodowych imprez sportowych na Stadionie Śląskim. Upewnia też, że obiekt spełnia wszystkie wymagania i tylko decyzja jury konkursu dzieli nas od zostania gospodarzem Mistrzostw Europy w 2024 roku.
- To najpiękniejszy obiekt w Polsce i jeden z najpiękniejszych w Europie. Stadion Śląski to silny partner. Nasz dom. Chcemy tu postawić piękne meble, wystroić go i zostawić swój ślad, ale jak tylko dostaniemy klucze, to tak szybko się nie wyprowadzimy. Bardzo nam zależy, by Stadion Śląski był na stałe wpisany w kalendarium najważniejszych imprez lekkoatletycznych - mówi S. Chmara, wiceprezes ds. marketingu, sponsoringu i PR Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Fanom lekkiej atletyki na Śląsku pozostaje tylko trzymać kciuki i czekać na wyniki kolejnego etapu konkursu. Do tego czasu mogą jednak cieszyć się przybyciem gwiazd światowego sportu, które zjawią się 8 czerwca tego roku na Stadionie Śląskim z okazji 65. edycji Memoriału Janusza Kusocińskiego.