Dzieci i młodzież z parafii św. Jacka w Sośnicy są już w domu. Otrzymaliśmy zdjęcia z wyjazdu.
Prawie 30-osobowa grupa przebywała na feriach w Zwoi, w ośrodku „Jodełka”. Najmłodsze dzieci miały 10 lat, a wśród młodzieży były już osoby pełnoletnie.
– Na naszych parafialnych wyjazdach staramy się zawsze połączyć wymiar religijny, wypoczynkowy i formacyjny z nauką różnych nowych umiejętności. Pod tym kątem też wybieramy miejsca wyjazdu – mówi ks. Wojciech Cholewa, wikary parafii i jeden z czterech opiekunów grupy.
Drugie założenie jest takie, by co roku, w miarę możliwości, wybierać nowe miejsce. Dlatego tym razem padło na Zawoję. W programie wyjazdu była codzienna Msza św. z krótkim kazaniem i oprawą muzyczną, wypady na narty i nauka jazdy dla początkujących, a także różne wycieczki, warsztaty, konkursy i dużo wspólnej zabawy. Dzieci poznawały lokalną kulturę i uczyły się nowych rzeczy. W Orawskim Parku Etnograficznym w Zubrzycy Górnej na przykład zostały zaproszone do tradycyjnego wytwarzania chleba. Innym razem malowały na szkle albo robiły zabawki z siana.
Wczoraj wszyscy pojechali do Wadowic, miejsca urodzenia Jana Pawła II, którego większość uczestników nie miała już możliwości poznać za jego życia. Na zakończenie tej pielgrzymki były oczywiście „papieskie kremówki”.
W bazylice w Wadowicach, przy chrzcielnicy Jana Pawła II Archiwum parafii