Wśród codziennych spraw do załatwienia i kolorów otaczającego świata nagle ktoś gasi światło. Choroba przychodzi zwykle nieoczekiwanie i zmienia wszystko.
Takich sytuacji zazwyczaj nikt się nie spodziewa. Objawów na pierwszy rzut oka nie widać, choć potem, patrząc z perspektywy czasu, dostrzega się przepowiadające znaki. – Choroby psychiczne mają to do siebie, że zatrzymują ludzi w biegu, najczęściej młodych między 20. a 30. rokiem życia. To ciężkie przypadłości, które − mówiąc obrazowo − powodują przerwę w realizacji życiowych planów – mówi Iwona Paprota, psycholog w Środowiskowym Domu Samopomocy „Misericordia” dla osób dorosłych z zaburzeniami psychicznymi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.