W gdańskiej bazylice Mariackiej abp Sławoj Leszek Głódź przewodniczył Mszy św. oraz nabożeństwu ekumenicznemu z udziałem przedstawicieli wyznań chrześcijańskich oraz Gminy Wyznaniowej Żydowskiej i Gminy Wyznaniowej Muzułmańskiej.
- Dziękujemy za jego życie. Liczyliśmy jeszcze na cud, ale Bóg miał inne plany. Polecamy miłosiernemu Bogu jego duszę, a Pan niech otrze z naszych oczu łzy - mówił arcybiskup.
Metropolita gdański modlił się z biskupami pomocniczymi i rzeszą kapłanów, a także przedstawicielami wyznań chrześcijańskich oraz Gminy Wyznaniowej Żydowskiej i Gminy Wyznaniowej Muzułmańskiej.
- Dziś serce śp. Pawła Adamowicza przestało bić - dla rodziny, dla Gdańska i dla ludzi, którym przez tyle lat służył - podkreślił metropolita.
Na wspólnej modlitwie spotkały się tysiące mieszkańców Gdańska, którzy w ten sposób chcieli uczcić pamięć zmarłego dzisiaj prezydenta.
- Chciejmy podziękować Bogu za jego piękną misję, którą wypełniał dla wszystkich mieszkańców miasta. Wspólny Gdańsk to była jego dewiza życia. Poświęcił siebie dla tego miasta. Miał dwie miłości - rodzinę i miasto Gdańsk - mówi ks. Ireneusz Bradtke, proboszcz parafii.