Zarząd spółki się sprawdził i firma dobrze prosperuje - mówią związkowcy, którzy protestują przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Protest przed JSW Mateusz Kornas /Radio eM Związkowcy chcą, aby na swoim stanowisku pozostał prezes Daniel Ozon, a ryzyko jego odwołania istnieje, bo na dzisiejszej Radzie Nadzorczej miały być głosowane zmiany w zarządzie. Strona społeczna sprzeciwia się również by 1,5 mld zł z Funduszu Stabilizacyjnego JSW sfinansowało budowę bloku Ostrołęka C.
Rada Nadzorcza JSW rozpoczęła obrady o godz. 12.00. Według informacji reportera Radia eM, nie dojdzie dziś do odwołania prezesa JSW, Daniela Ozona - takie słowa od Romana Brudzińskiego z Soldarności usłyszał Mateusz Kornas. Przed siedzibą spółki w Jastrzębiu trwa protest związkowców, którzy chcą uratować prezesa.