Gabrysia na skrzypcach, jej mama na klawiszach, pani Agnieszka na ukulele, a reszta śpiewem: tak się kolęduje dla Rwandy i Burundi.
Wspólnota Dzieci Maryi z parafii świętojańskiej w Bielsku-Białej Komorowicach kolędowała i zbierała datki na pomoc dla dzieci Afryki aż dwa dni. W sobotę poprzedzającą uroczystość Objawienia Pańskiego, wraz z członkami Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, najmłodsi zaprosili do wspólnego śpiewania kolęd w miejscowym Domu Parafialnym. Przyszli rodzice, dziadkowie, ciocie i wujkowie, wszyscy gotowi podziwiać talenty najmłodszych i wspólnie śpiewać na cześć Dzieciątka Jezus. Kolędowanie połączono z mini-jasełkami. Dzieci przebrały się w odpowiednie stroje, była też Święta Rodzina z symbolicznym Dzieciątkiem, pasterze i Mędrcy ze Wschodu.
Siostra Zofia przygotowała małych kolędników Ks. Jacek M. Pędziwiatr /Foto Gość
W święto Trzech Króli dzieci przygotowane przez siostrę Zofię Przybył włączyły się w liturgię słowa przedpołudniowych Mszy św. Po każdej z nich dawały krótkie przedstawienie kolędowo-jasełkowe, skutecznie zapraszając wiernych, by jeszcze na chwilę pozostali w kościele i wspólnie przeżyli radość z Narodzenia Pańskiego.
Przy okazji do koszyczka zbierano datki - łącznie sześć tysięcy złotych - które zostaną przekazane jako wsparcie misyjnych placówek dla najmłodszych w afrykańskich krajach: Rwandzie i Burundi.
Akcja Kolędników Misyjnych uwrażliwia na potrzeby rówieśników z Afryki Ks. Jacek M. Pędziwiatr /Foto Gość Komorowickie kolędowanie to fragment ogólnopolskiej akcji, w ramach projektu wspieranego przez Papieskie Dzieła Misyjne. Tym razem w całym kraju zbierano środki na wsparcie małych mieszkańców obozów dla uchodźców oraz obszarów nędzy i głodu, dotyczące nie tylko podstawowych potrzeb życiowych, ale również ochrony życia, edukacji i formacji chrześcijańskiej.