Ksiądz prałat Stanisław Kalinowski, dawny kapelan kaplicy sejmowej, zasłabł podczas odprawiania Mszy św.
- Był człowiekiem niezwykle ciepłym, życzliwym ludziom. Taki cichy, dobry robotnik winnicy Pańskiej - wspomina zasłużonego kapłana ks. prałat Janusz Bodzon, kanclerz warszawskiej kurii.
W swoim 73-letnim życiu ks. prałat Stanisław Kalinowski pracował w Kurii Metropolitalnej Warszawskiej, był kapelanem kaplicy sejmowej oraz ostatnio sędzią Sądu Metropolitalnego Warszawskiego.
Od 2001 r. mieszkał jako rezydent w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Pyrach. Tam też 8 stycznia br. zasłabł przy ołtarzu, podczas odprawiania Mszy św. Nie pomogła podjęta reanimacja. Kapłan zmarł, nie odzyskawszy przytomności.
Ks. Stanisław Kalinowski urodził się w 1945 r. w Klwowie k. Przysuchy (diec. radomska). W 1970 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego. Po posłudze wikariuszowskiej w kilku warszawskich i podwarszawskich parafiach, został proboszczem w Kamionie Sochaczewskim.
Od 1991 r. był referentem i skarbnikiem Wydziału Finansowego Kurii Metropolitalnej Warszawskiej. Należał również do Rady ds. Ekonomicznych Kurii. Pełnił też funkcję kapelana kaplicy w gmachu Sejmu.
W 2013 r. został kanonikiem honorowym Kapituły Kolegiackiej Świętej Opatrzności Bożej. Jednocześnie był sędzią Sądu Metropolitalnego Warszawskiego.
Pogrzeb kapłana odbędzie się 12 stycznia o godz. 11 w kościele w Pyrach (ul. Szumiąca 5). Po żałobnej Mszy św. trumna z ciałem Zmarłego zostanie odprowadzona na miejscowy cmentarz.
Relacja z pogrzebu:
Stasiu, Pan zastał cię czuwającym
O innych zmarłych ostatnio kapłanach czytaj poniżej: