- Nie zrozumiecie biskupa Tadeusza bez jego pobożności i jego wiary - mówił o bp. Pieronku abp Grzegorz Ryś w homilii podczas Mszy św. pogrzebowej. W kościele św. Piotra i Pawła zmarłego hierarchę żegnali przedstawiciele KEP, duchowni, naukowcy i politycy.
Eucharystii przewodniczył abp Marek Jędraszewski. Na początku Mszy św. przedstawił biogram bp. Tadeusza Pieronka. Nawiązując do obchodzonego dziś w Kościele święta Imienia Jezus, wezwał do modlitwy za zmarłego hierarchę słowami Jutrzni.
- Jezu wszechmogący, cierpliwy, posłuszny, cichy i pokorny sercem, ukaż wszystkim ludziom, a szczególnie Księdzu Biskupowi Tadeuszowi, moc Twojej łagodności i zechciej przyjąć go do swego Królestwa - mówił. Złożył też wyrazy najgłębszego współczucia rodzinie zmarłego.
W homilii abp Grzegorz Ryś porównywał bp. Pieronka do św. Jana Chrzciciela.
- Kochał takie miejsca, gdzie mógł poprzedzać Jezusa. Takie obszary nazywa się preewangelizacją - mówił hierarcha, wyjaśniając, że w preewangelizacji nie mówi się od razu o Jezusie, ale otwiera przestrzeń spotkania, która umożliwia mówienie o Nim.
- Bp Tadeusz kochał poprzedzać Jezusa i w tym sensie należy rozumieć jego obecność w mediach, kiedy spotykał się z dziennikarzami, rozmawiając z nimi na każdy możliwy temat - podkreślał.
Metropolita łódzki przekonywał, że bp. Tadeusza Pieronka nie da się poznać bez znajomości Boga i "bez doświadczenia tego, kim jest Pan Bóg".
- Nie da się zrozumieć bp. Tadeusza bez wejścia w komunię z Bogiem, bo nie chodzi o teoretyczne poznanie Boga, ale o osobiste spotkanie, by odkryć, kim jest Bóg i kim jest w relacjach z ludźmi - wyjaśniał kaznodzieja.
- To nie jest tak, że bp Tadeusz był wierny sobie. On był wierny Bogu, jakiego odkrył i za jakim poszedł - dodał, zaznaczając: - Nie zrozumiecie bp. Tadeusza bez jego pobożności i jego wiary.
Abp Ryś przywołał doświadczenie młodego ks. Pieronka, który najlepsze lata swego życia spędził w Rzymie, w czasach Soboru Watykańskiego II, u boku swego biskupa Karola Wojtyły, uczestniczącego we wszystkich sesjach soborowych.
- Ks. Pieronek mógł się tego wszystkiego uczyć. Tam nabył znakomitą znajomość duszy Kościoła - zaznaczył metropolita łódzki i wyjaśnił, że w duszy Kościoła najważniejsze jest słowo "razem".
Przypomniał, że bp Pieronek był człowiekiem dialogu. - Dialog jest postawą uczonego. Dialog jest postawą kapłańską. Dialog jest sposobem rozumienia Kościoła i jego misji w świecie - dodał.
Abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, modli się przy trumnie śp. Tadeusza Pieronka Monika Łącka /Foto Gość
Zmarłego biskupa żegnali jego krewni i przyjaciele. Obecni byli przedstawiciele KEP, duchowni i politycy różnych opcji, wśród nich Hanna Suchocka, Jarosław Gowin, Grzegorz Schetyna, Bronisław Komorowski, wicemarszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz czy prezes PSL Władysław Kosiniak - Kamysz i Wojciech Kolarski. Zgromadził się Senat UPJPII i Kolegium Rektorów Krakowa w togach oraz profesorowie innych uczelni kościelnych.
Wśród żegnających zmarłego hierarchę biskupów byli m.in. kard. Stanisław Dziwisz, arcybiskup senior archidiecezji gnieźnieńskiej Henryk Muszyński, abp Grzegorz Ryś, sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński. Obecni byli krakowscy biskupi pomocniczy Jan Szkodoń, Jan Zając i Damian Muskus OFM.
W imieniu społeczności akademickiej UPJPII byłego rektora uczelni pożegnał jego następca ks. prof. Wojciech Zyzak.
- Wiele trzeba by powiedzieć o wkładzie Księdza Biskupa w duchowy, naukowy i organizacyjny rozwój uniwersytetu. Wiele o jego szerokich kontaktach ze światem nauki. Dla mnie w tym momencie najważniejsze jest jednak wspomnienie fenomenologii serca Księdza Biskupa, jako dobrego kapłana i człowieka - wyznał rektor UPJPII.
Podkreślał, że był on czuły na ludzką biedę i potrafił wczuć się w dramat niejednego człowieka. - Nigdy nie zapomnę wspólnego wywiadu w Radiu Watykańskim, z okazji jednej z konferencji, który trudno było mu dokończyć z powodu wzruszenia, gdy zaczął mówić o uchodźcach. Wielu interpretowało jego słowa politycznie. Ja wtedy widziałem, jak bardzo płynęły z głębi jego serca - opowiadał.
Ciało bp. Tadeusza Pieronka zostało złożone w krypcie grobowej w kaplicy św. Michała Archanioła, w prawej nawie świątyni św. Piotra i Pawła. W kaplicy umieszczony jest ołtarz barokowy z XVIII w. z obrazem Michała Archanioła zwyciężającego smoka. Od 2006 r. spoczywa w niej krakowski biskup pomocniczy Stanisław Smoleński.