A przecież narodziny dziecka powinny być pełne wzruszeń i spokoju, nie zawsze tak jest.
Witek z mamą.
Doświadczyła tego mama Witka, która po porodzie przez 24 godziny nie wiedziała, co się z synem dzieje. Po oddaniu dziecka rokowania też nie były jasne...Ale dziś Witek jest radością jej życia, tak jak pozostałe dzieci:
Mamę Witka los nie oszczędzał, jej pierwszy syn też dotknięty został chorobą, niezwykle rzadką, stąd poszukiwania właściwego sposobu leczenia:
Choroby dzieci wykształciły w niej ducha walki i chęć pomagania innym: