W Loulombo wspominano ks. Jana Czubę, tarnowskiego misjonarza, zamordowanego 20 lat temu.
W Loulombo, miejscowości położonej na południu Republiki Konga w diecezji Kinkala, 11 grudnia miała miejsce uroczysta Eucharystia, sprawowana z okazji 20. rocznicy męczeńskiej śmierci ks. Jana Czuby.
Loulombo było jego drugą placówką misyjną w tym kraju, w którym posługiwał 9 lat. Jego śmierć nastąpiła podczas wojny domowej, która w tamtym regionie trwa z różnym nasileniem praktycznie do chwili obecnej.
W drodze do kościoła
Archiwum misji
Eucharystię koncelebrowało 3 biskupów i 14 księży. Przybyli arcybiskup Brazzaville Anatole Milandou, miejscowy biskup Louis Portella, księża kongijscy, misjonarze tarnowscy, siostry józefitki oraz reprezentujący diecezję tarnowską bp Leszek Leszkiewicz i ks. Krzysztof Czermak.
Biskup Leszek przewodniczył Eucharystii, a ks. Krzysztof wygłosił okolicznościową homilię. W niej, w odniesieniu do ewangelii dnia, w której została pokazana dobroć Pasterza, kaznodzieja przybliżył słuchaczom postać ks. Jana, komentując zwłaszcza jego słowa napisane w liście dwa dni przed śmiercią: „Zostaję na miejscu do końca”. Do kościoła, w którym ks. Jan Czuba głosił ewangelię i był szafarzem sakramentów, przybyło ponad 200 osób, również spoza Loulombo.
Biskupi kongijscy
ks. Karol Kuźma
Biskupi kongijscy obecni na uroczystości zaapelowali do obecnych, by nie wahali się przebaczyć i zaprzestać odpłacania złem za zło. W regionie tym bowiem rebelianci dokonali wielu zniszczeń nie omijając plebani w Loulombo wybudowanej przez księży tarnowskich. Kilka miesięcy temu z kościoła zostało ukradzione nawet tabernakulum, na szczęście nie był w nim przechowywany Najświętszy Sakrament.
Warto wspomnieć, że parafia pw. św. Tomasza w Loulombo jest jedną z trzech w diecezji Kinkala, w której swą obecność zaznaczyli tarnowscy misjonarze. Ostatnim, który tam pracował, był ks. Jan Czuba, zamordowany 27 października 1998 roku. Pozostali księża to Andrzej Kurek, Augustyn Gurgul, Józef Smoleń oraz posługujący w tym kraju od 1990 roku ks. Bogdan Piotrowski.