Błogosławiona jesteś między niewiastami. Łk 1,42
W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w ziemi Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.
Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona głośny okrzyk i powiedziała: «Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. a skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto bowiem, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jest, która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana».
Błogosławiona jesteś między niewiastami. Łk 1,42
Przyjścia Pana są dwa, wyjaśnia Benedykt XVI: „pierwszym jest Wcielenie, drugim – chwalebne przyjście na końcu czasów”. Ale między nimi, między tymi dwoma „widzialnymi”, jest przyjście trzecie, „pośrednie” i „ukryte”: „dokonuje się ono w duszy wierzących i stanowi pomost między przyjściem pierwszym i ostatnim”. Bo nasz Bóg jest Bogiem czasu teraźniejszego ciągłego. On nie tylko „przyszedł” i „przyjdzie”, ale „przychodzi”, jest On Bogiem- -który-przychodzi i dzięki temu Jest Obecny. Jest Bogiem- -Który-Jest-Obecny. Mówi: „Nie lękajcie się, Ja jestem Bogiem i nikt inny” (Iz 45,22). Błogosławieni, którzy uwierzyli, że spełnią się słowa powiedziane nam od Pana. Nie mają powodu do lęku.