Smakowite i aromatyczne budowle pozwalają widzom wyobrazić sobie, jak w XVIII wieku wyglądało centrum miasta. A wypiekały je dzierżoniowskie rodziny.
Do budowy makiety o powierzchni 19 metrów kw. wykorzystano ponad 200 domków, zbudowanych przez mieszkańców. Poza domkami są m.in. ratusz, wieża ciśnień czy synagoga. Wszystkie to oczywiście odpowiedniki istniejących w miasteczku zabytków. Miejską zabudowę uzupełniły domki i sztuczny śnieg, który przykrył wytyczone drogi.
- Zależało nam, by przybliżyć klimat XVIII-wiecznego Dzierżoniowa. Skupiliśmy się głównie na odtworzeniu starego miasta. Super inicjatywa i co najważniejsze udało się nam zmobilizować mieszkańców. Myślę, że za rok przeniesiemy się o kolejne sto lat wprzód - mówi Adam Adamczyk, modelarz, który nadzorował budowę makiety. Znajduje się ona w zabytkowym Młynie Hilberta.
Większość budowli powstawało na specjalnych warsztatach, zorganizowanych w miejskim ośrodku kultury.
Wybór materiału do budowy domków nie jest przypadkowy. Tradycje piernikarskie na Śląsku sięgają końca XIII wieku. Pierniki to przede wszystkim mąka i miód, stąd wybór miejsca ekspozycji, zabytkowego Młyna Hilberta. Z miodem związany jest patron Dzierżoniowa - ks. Jan Dzierżoń, który był ojcem nowoczesnego pszczelarstwa.
Wystawa Piernikowe Miasta będzie czynna codziennie w godz. 8:00 – 16:00, w weekendy od 10:00 do 18:00 do końca lutego 2019. W ten weekend można ją obejrzeć za darmo.
Więcej o akcji można przeczytać tutaj.